Designer Kamil Łęcki opowiada nam, czy technologia jaką jest cięcie plazmowe i design idą ze sobą w parze.

Czy sztuka desginu może iść w parze z technologią cięcia plazmowego?

Jak najbardziej. Moim zdaniem to niezwykle ciekawa technologia, która pozwala rozszerzyć możliwość i łatwość stosowania metali w projektach. Dodatkowo jest to technologia oparta o proste w obsłudze urządzenia, które pozwalają na sprawne i efektywne korzystanie z niej nawet mało doświadczonym osobom.

Do czego może się przydać cięcie plazmowe w warsztacie artysty?

Materiały takie jak stal, aluminium, stal nierdzewna są wytrzymałe, a przez to chętnie stosowane w elementach konstrukcyjnych. Problemem jednak jest utrudniona ich obróbka, zwłaszcza w porównaniu z drewnem czy tworzywami sztucznymi. Urządzenia do cięcia plazmowego dają możliwość szybkiej obróbki metalu, zatem osiągnięcie ciekawych efektów jest w zasięgu każdego projektanta. Nie mają też wysokich wymagań dotyczących wyposażenia czy rozmiarów warsztatu.

Jakie branże stosują technologię plazmową w twórczym wykończeniu swoich produktów?

Przede wszystkim te, których trzonem działalności jest wykorzystanie metali jako elementów prototypów i finalnych produktów. Na przykład kowalstwo artystyczne, rzeźbiarstwo, rzemiosło i tym podobne. Często, nawet o tym nie wiedząc, przyglądamy się efektom twórczej obróbki plazmą. Wiele firm produkujących zdobione poręcze, balustrady czy ogrodzenia korzysta właśnie z tej technologii. Trudno się dziwić. Cięcie plazmowe daje dużą swobodę. Pozwala na uzyskanie wyszukanych kształtów w materiale, który w innym przypadku byłby bardzo czasochłonny w obróbce. Nawet gdy efekt cięcia nie jest wykorzystywany bezpośrednio, ułatwienie jakim jest wstępna obróbka elementu oszczędza mnóstwo pracy.

Cięcie plazmowe i design

Kamil Łęcki to absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Designer i projektant wzornictwa przemysłowego współpracujący z firmą Stigo.